Myśląc o oficjalnie zalecanych ilościach cukru (sacharozy) dziennie to w preferowanych „dla zdrowego odżywiania się” ilościach 6 kostek cukru dziennie znajduje się aż 6 x 3 g = 18 g cukru a z tego ok. połowa stanowią cząsteczki fruktozy w ilości około 9 g fruktozy dziennie. Jest to ilość prawie dwukrotnie większa od przyjętej granicy ok. 5 g na pojawienie się objawów nietolerancji fruktozy u osób ją posiadających.
Osoby obserwujące u sobie typowe oznaki nietolerancji fruktozy powinny skrupulatniej przygotowywać plan żywieniowy na cały dzień zwracając szczególną uwagę na bilans fruktozy zawartej we wszystkich zaplanowanych do spożycia środków spożywczych nie zapominając o uwzględnieniu fruktozy w cukrze krystalicznym, sorbitolu w fabrycznych produktach spożywczych i napojach oraz ukrytych ilości fruktozy w rożnego typu syropach glukozowo-fruktozowych itp.
Z tego powodu zalecam ograniczenie powyżej wymienionych owoców do minimum i zastąpienie ich niewielkimi ilościami owoców jagodowych posiadających stosunkowo niewielkie ilości fruktozy i sorbitolu o czym jak zresztą wiedzą wszyscy optymalni z zaleceń żywieniowych dr Jana Kwaśniewskiego, zalecanych przez całe aktywne środowisko optymalnych lekarzy i doradców żywieniowych.
Chcąc oszacować ilościowo ilość fruktozy i sorbitolu w danym produkcie spożywczym należy dodać ich ilości podane w załączonej tabeli nie zapominając o fakcie, że dodatkowo należy uwzględnić połowę wartości zawartej w nim sacharozy (cukier kuchenny), gdyż jak wspomniałem wcześniej w cukrze połowę jego wagi stanowi fruktoza.
Właściwe wyliczenie powinno wyglądać następująco:
zawartość fruktozy i sorbitu = fruktoza + sorbit + 0,5 x sacharoza
np. dla obliczenia zawartości fruktozy w popularnej marchwi należy wstawić od równania następujące składniki:
fruktoza w 100 g marchwi = 1,3 (fruktoza) + 0 (sorbit) + 0,5 x 2,1 (sacharoza) = 2,35 g
Jak z tego wyliczenia wynika, to dopiero po uwzględnieniu połowy zawartości sacharozy wynik przekracza poziom 2 g, który traktuje się jako wielkość prowadzącą do pojawienia się typowych dla tego rodzaju nietolerancji nieprzyjemnych objawów. Z uwagi na niebezpieczeństwo powstawania bezobjawowych uszkodzeń nerwów, stłuszczenia wątroby odradzam spożywanie takich owoców i jarzyn, których sumaryczne wartości pozostają także powyżej wartości 2 g w 100 g środka spożywczego tj. np. w marchewce.
Praktycznie można zastąpić środki słodzące zawierające fruktozę, sorbitol lub ich syropy dostępnymi na rynku środkami słodzącymi tj. stewia najlepiej w płynie, gdyż istnieje wiele wersji stewii w proszku lub w pastylkach, które często zawierają mniejsze lub większe ilości sacharozy i ich spożycie grozi konsekwencjami wśród osób posiadających nietolerancję fruktozy lub sorbitolu.
Płynna stewia nadaje się świetnie do słodzenia wszelkich płynów, lodów czy deserów ale nie powinno się jej używać do gotowania i pieczenia. Do tego celu najlepiej nabyć w specjalnych sklepach prowadzących zdrową żywność środka spożywczego pod nazwą erytrytol (oryg. Erythrit) lub erytrol, który podobny jest do krystalicznej formy cukru spożywczego (sacharozy) nadaje się do słodzenia ciast, torów i innych wypieków. Produkt ten jest nieco mniej słodki aniżeli cukier ale posiada chemicznie inną strukturę gdyż jest produktem fermentacji czystej glukozy i pozbawiony jest w oryginalnym stanie jakichkolwiek śladów fruktozy nie mówiąc o sorbitolu. Inne formy środków słodzących do pieczenia tj. ksylitol (oryg. Xylit) mogą posiadać nawet ok. 40-60 % dodatku cukru i nie mogą być używane przez osoby z nietolerancją fruktozy w żadnym przypadku. Stewię i erytrytol zaleca się również do stosowania przez osoby chore na cukrzycę, bo nie są glukozą i nie powodują wzrostu stężenia glukozy we krwi.