Glukoza jako nośnik energetyczny pochodząca z pożywienia współczesnej młodej generacji transportowana jest we krwi a nie w limfie i tworzący się w młodym wieku układ limfatyczny nie jest wystarczająco zaopatrywany we właściwy nośnik energii jakim jest tłuszcz żywieniowych.
Najlepiej karmić niemowlęta jak najdłużej mlekiem matki i z upływem czasu przyrządzać potrawy stosując śmietanę, a w okresie młodzieńczym przyzwyczajać dzieci, wbrew aktualnym trendom żywieniowym, do systematycznego spożywania prawdziwego masła, smalcu i innych rodzajów tłuszczów pochodzenia zwierzęcego a nie roślinnego. Będąc w ciąży należy stosować od jak najwcześniejszego momentu Żywienie Optymalne w pełnym wymiarze myśląc o sobie i z myślą o zdrowiu kształtującego się w tym czasie potomka. Świadomość tych opisanych powyżej zależności pokazuje że sprawność i jakość przyszłego układu odpornościowego naszych dzieci leży głównie w rękach świadomych swojej odpowiedzialności za ich zdrowie rodziców w okresie ich rozwoju w pierwszych kilkunastu latach życia.
Po kompletnym i zdrowym wykształceniu się układu odpornościowego w ludzkim organizmie w pierwszych latach do około 20 roku życia nie kończy się zapotrzebowanie na systematyczne dostawy wysokokalorycznych tłuszczów w pożywieniu. System odpornościowy wykonuje do końca naszego życia swoje funkcje walki z wszelkiego rodzaju patogenami, uczestniczy w rozkładzie resztek zużytych komórek i białek ludzkiego organizmu i co najważniejsze a mało znane – uczestniczy również we wszystkich procesach odnowy wszelkich tkanek i organów. Jest to bardzo słabo opisany zakres działalności naszego układu odpornościowego w literaturze fachowej.
Sama natura i ewolucja człowieka zadbała o to aby kaloryczność ale zarazem też i struktura kwasów tłuszczowych wyprowadzanych z jelit do chylomikronów posiadała jak najdłuższe łańcuchy węglowodorowe. Odpowiedzialny za to jest proces trans-estryfikacji tłuszczów czyli trójglicerydów kwasów tłuszczowych (TG). Polega on na tym, że krótkie mniej kaloryczne łańcuchy węglowodorowe TG zostaję zastąpione przez kwasy o możliwie najdłuższych łańcuchach o wyższej kaloryczności. Już sam ten fakt zachodzenia powyższego procesu trans-estryfikacji wskazuje na istnienie naturalnej weryfikacji i uszlachetniania jakości tłuszczów wprowadzanych do układu limfatycznego a tym samym do dyspozycji systemu odpornościowego.
Powodem ku temu jest fakt, że kwasy tłuszczowe posiadające długie łańcuchy węglowodorowe są preferowane przez system odpornościowy gdyż z jednej strony zapewniają ich wyższą kaloryczność a z drugiej spełniają właściwe warunki na przeznaczenie ich jako stabilnego tłuszczowego materiału budulcowego do budowy i odbudowy tłuszczowych membran komórkowych w nowo powstających komórkach w dowolnych organach naszego ciała.
Bardzo zadziwiającym faktem jest to, że wszelkie opisy wspomnianej trans-estryfikacji kwasów tłuszczowych przed ich wprowadzeniem do chylomikronów nie są w żaden sposób komentowane we wszystkich mi dotychczas dostępnych źródłach podręcznikowych do anatomii, fizjologii i biochemii. Wszelkie komentarze w tym kierunku zamykają ten temat na stwierdzeniu, że tłuszcz pokarmowy dostaje się docelowo do układu krwionośnego, przechodząc w organizmie ludzkim przez układ limfatyczny.
Ani słowa o roli tłuszczu pokarmowego w stosunku do znajdującego się w limfie układu odpornościowego i jego potrzebom energetycznym o dużej kaloryczności tych tłuszczów, ani o potrzebach budulcowych na zaopatrzenie rozmnażających się przez podział komórek kiedy istnieje duże zapotrzebowanie na fosfolipidy z kwasów tłuszczowych i cholesterolu tworzących nowe membrany powstających komórek.
Kwestia zaopatrywania układu odpornościowego w potrzebną mu energię do ochrony naszego zdrowia czy do odbudowy membran nowych komórek nie jest dyskutowana w przeznaczonych do tego celu dostępnej ogólnie literaturze.