Tłuszcze źródłem energii dla systemu odpornościowego

Od wielu pokoleń informowano nas powszechnie, że mózg człowieka potrzebuje do wykonywania swojej pracy w pierwszym rzędzie glukozy jako najlepszego dla niego nośnika energetycznego. Można z tego wyciągnąć błędny wniosek, że dla mózgu nie potrzeba innego nośnika energii np. w postaci tłuszczu, bo jak się na ogół twierdzi, napotyka on w drodze do masy mózgowej na barierę mózgowo-naczyniową. Tutaj popełnia się moim zdaniem, tragiczne w skutkach dla zdrowego funkcjonowania mózgu i całego systemu nerwowego błędne założenie, że dostawy składników spożywczych do nich ODBYWAJĄ się WYŁĄCZNIE za pomocy układu krwionośnego. Samo twierdzenie, że komórki nerwowe zajmują całkowitą objętość mózgu jest błędne. Poza nimi znajdują się w nim, jak wcześniej wspomniano, różne inne rodzaje komórek zwłaszcza w celu izolacji jednego nerwu od drugiego ale także w celach konstrukcyjnych utrzymujących stały optymalny rozwoju centralnego systemu nerwowego w organizmie człowieka.

Jeżeli miałoby być tak, jak nas od dziesięcioleci uczono, że mózgowi wystarczy do jego prawidłowej pracy dostarczać ok. 140 gramów glukozy dziennie to można zadać sobie pytanie a w jaki sposób są zaopatrywane wszystkie inne rodzaje komórek obecne w centralnym systemie nerwowym? Na pewno nie dokonuje się tego z udziałem glukozy, gdyż komórki glejowe np. komórki Schwanna mają wyraźny charakter komórek tłuszczowych. Ale przecież tłuszcze nie są dostarczane we krwi do komórek mózgowych.

Musimy sobie też postawić inne ważne pytanie, jak długo żyją te nienerwowe rodzaje komórek wypełniających nasz mózg? Przecież tylko komórki nerwowe są znane z tego, że nie rozmnażają się przez podział tylko powiększają swoją strukturę przez rozrost swoich nowych wypustek i aksonów. Czyżby takie izolacyjno-konstrukcyjne komórki Schwanna obwijające każdy zdrowy akson istniały i żyły tak samo długo jak żyje komórka nerwowa, którą obwijają i izolują? Jest to oczywiście błędne założenie, o którym także brak jest bliższych informacji w dostępnej literaturze podręcznikowej.

Wyniki badań naukowych nad faktycznymi przyczynami powstawania choroby stwardnienia rozsianego pokazują, że przyczyną powstawania tej nieuleczalnej choroby systemu nerwowego są zniszczenia ciągów tłuszczowych komórek Schwanna. W ten sposób dochodzi do częściowego odsłonięcia fragmentów aksonów nerwowych wywołując bezpośredni kontakt aksona z wodnym otoczeniem wywołując spięcia, „rozproszenie sygnału elektrycznego” w wodnym otoczeniu aksona i w sumie fałszywe przenoszenie sygnałów w nerwie. Dochodzi do chorobowego zwyrodnienia komórek Schwanna uniemożliwiającego prawidłową reakcję nerwu sterującego peryferyjne organy ruchowe jak poruszanie kończynami czy też funkcjonowania gruczołów itp.

Dlaczego dochodzi do takich braków w strukturze tłuszczowych komórek Schwanna? Odpowiedzi trzeba szukać w fakcie, że najbardziej prawdopodobną przyczyną powstawania „przerw” w łańcuchu nanizanych na aksony komórek Schwanna jest ich obumieranie z powodu niedostatecznego dopływu tłuszczów pokarmowych potrzebnych dla ich prawidłowego funkcjonowania i odbudowy. W tym momencie jesteśmy skonfrontowani z kolejnym niewyjaśnionym zagadnieniem. Przecież współczesne kanony prawidłowego żywienia nie przewidują zapotrzebowania w tłuszcze na potrzeby mózgu i ogólnie obowiązującym jest dogmat unikania Photogenica-PHX113477268_z.jpg tłuszczów żywieniowych zwłaszcza pochodzenia zwierzęcego. Tłuszcz musi więc być dostarczany do centralnego systemu nerwowego i mózgu w rzeczywistości inną drogą aniżeli przez układ krwionośny. Jedynym takim znanym systemem transportu tłuszczu jest system limfatyczny, ale w mózgu nie ma typowych naczyń limfatycznych aby taki transport można by tą drogą przeprowadzić i go logicznie uzasadnić.